Bystre – Na Krańcu Polski
Bystre to niewielka wieś leżąca w Bieszczadach tuż przy dzisiejszej granicy polsko-ukraińskiej, nierozerwalnie związana z pobliskimi osadami – Michniowcem i Lipiem. Choć dziś miejscowość ta znajduje się po polskiej stronie, wydaje się, że od wieków przebiegała tędy inna, mniej uchwytna granica. Na temat Bystrego w swojej niedawno wydanej książce pisze Stanisław Kryciński. Opowiada w niej o tym jak rozmawiał z mieszkanką sąsiedniej wsi Czarne. O Bystrem, do którego nigdy nie chodziła, zapytana dlaczego nie chce odwiedzić sąsiedniej wsi miała odpowiedzieć:
Panie, tam to diabły, hucuły, Ukraińce…
Od tego krótkiego stwierdzenia swój tytuł wzięła cała książka („Tam gdzie diabły, hucuły, ukraińce”). W sposób niezwykle wymowny obrazuje ona również, jak odosobniony ekosystem stanowiło Bystre i inne nieopodal położone wsie. Już wtedy był to przysłowiowy „koniec świata”.
Najdawniejsze dzieje Bystrego
Wieś została wydzielona z pobliskiego Michniowca gdzieś na przestrzeni lat 1564-1577. Bystre, Michniowiec oraz pobliskie Lipie były własnością króla i wchodziły w skład tzw. krainy lipieckiej, której stolicą było Lipie. Dochody z tych dóbr zasilały dwór królewski.
Bystre po raz pierwszy pojawia się na kartach historii w roku 1607, z którego pochodzą pierwsze wzmianki o tej malutkiej miejscowości. Już wtedy we wsi zbudowano pierwszą cerkiew. Niezwykle ciekawym okazuje się spojrzenie na tzw. „mapę von Miega” (jej fragment jest prezentowany po prawej stronie). Jest to wycinek mapy topograficznej Galicji z lat 1763-1787 roku przechowywanej w Archiwum Wojskowym w Wiedniu. Widzimy na niej zobrazowany w niezwykle urokliwy sposób układ wsi odpowiadającej nawet i dzisiejszym realiom. Bez trudu dostrzegamy też wyraźnie zaznaczoną cerkiew.
Jeszcze więcej informacji dostarcza nam z kolei mapa katastralna Bystrego z 1852 roku przechowywana w Archiwum Państwowym w Przemyślu. Na jej fragmencie prezentowanym po lewej stronie, widzimy ukazane dokładnie położenie cerkwi, znajdującego się ok. 100 metrów na południe cmentarza, oraz rozkład pól, domostw i innych parceli. Widzimy przy tym charakterystyczny podział własności ziemskiej w Bystrem. Jako, że wieś należała do dóbr królewskich, nie było w niej zatem majątków ziemskich znanych z wsi prywatnych. Znajdowały się tutaj za to duże wójtostwa, które nie były rozdzielane po śmierci ich właściciela – dziedziczył je w całości najstarszy syn. Intensywnym podziałom, i to widzimy na mapie, podlegały parcele chłopskie. Po ś
mierci głowy rodziny jego pole było dzielone pomiędzy jego potomków. Z biegiem lat wykształciło to tak charakterystyczny dla Bystrego układ niezwykle rozdrobnionej własności.
Jak łatwo zauważyć przy pobieżnych nawet oględzinach obu cytowanych map, charakter wsi nie zmienił się właściwie do dnia dzisiejszego. Domy i pola umiejscowione są obecnie wzdłuż tej samej drogi, która widzimy na mapach. Jej kształt i przebieg nie uległ większym modyfikacjom. Również na ukazanym na mapach miejscu odnajdziemy cerkiew oraz cmentarz.
Bystre bezpośrednio po wojnie znalazło się w ZSRR. Powróciło do Polski dopiero w ramach tzw. „wymiany ziem”, gdy Polsce został zabrany teren o powierzchni 480 km kwadratowych w okolicach Sokala, a w zamian oddany fragment Bieszczadów o identycznych rozmiarach. Mieszkańców wysiedlono.
Cerkiew i cmentarz
Stojąca do dziś w Bystrem cerkiew pod wezwaniem św. Michała Archanioła jest trzecią z kolei i została wybudowana ona w roku 1901-1902. Jej poprzedniczki wznoszone były kolejno w latach 1607 oraz 1681. Istniejąca świątynia jest jedyną ocalałą z kilku cerkwi budowanych według podobnego projektu (inne to te, które niegdyś stały w Lipiu oraz Lutowiskach). Obiekt wrócił do Polski wraz ze wspomnianą już wyżej „wymianą” terytoriów z ZSRR w roku 1951. Ze względów politycznych nie był on jednak użytkowany, stał zamknięty i popadał w zapomnienie. Na szczęście udało się uratować większość wyposażenia poprzez jego wywiezienie do muzeum w Łańcucie.
O cerkiew zaczęto się troszczyć dopiero w latach 80. XX wieku, kiedy to pieczę nad nim objęło dążące do zachowania bieszczadzkich cerkwi Towarzystwo Opieki nad Zabytkami. Uprzątnięto wówczas jej wnętrze, zabezpieczono pozostałe w świątyni przedmioty. Wreszcie w latach 90. dzięki środkom przeznaczony przez Generalnego Konserwatora Zabytków w cerkwi w Bystrem rozpoczęto remont, który trwa do dziś.
Do osobliwości Bystrego należy historia dzwonu z lat 20. XX wieku. Tuż przed wysiedleniami został on przez mieszkańców wsi ukryty pod podłogą cerkwi. Wiele lat po wojnie w nie do końca jasnych okolicznościach miejsce ukrycia zostało wyjawione miejscowemu biedakowi, który wykazał się dużym sprytem. Włamał się do cerkwi, wydobył dzwon i ukrył go w lesie licząc na późniejsze sprzedanie cennego znaleziska. Ku swojemu nieszczęściu zdradził swe plany w trakcie spotkania zakrapianego alkoholem osobie, która powiadomiła natychmiast policję. Dzwon szybko został odzyskany.
Kolejnym widocznym śladem dawnej historii Bystrego jest cmentarz położony ok. 100 metrów na południe od cerkwi. Jest to ciekawe odstępstwo od bieszczadzkich zwyczajów jako, że zwyczajowo cmentarze były umiejscawiane wokół cerkwi (jak np. w Krywem) lub w jej bezpośrednim sąsiedztwie (jak np. w Lutowiskach). Na cmentarzu tym zachowało się do dziś 11 oryginalnych kamiennych nagrobków zwieńczonych przez żeliwne krzyże oraz 2 nagrobki całkowicie wykonane z kamienia. Ciekawostką jest fakt, że do dnia dzisiejszego nie ustalono, w którym zakładzie kamieniarskim zostały one wykonane, ale pochodzą prawdopodobnie spod dłuta tej samej osoby, która wykonała możliwe do odnalezienia we wsi przydrożne kamienne krzyże. Historia wspomina, że w Bystrem istniał znany zakład kamieniarski – nie udało się jednak go zidentyfikować.
Bystre dz
isiaj
Bystre dzisiaj to jeden z najciekawszych zakątków Bieszczadów i być może jedno z miejsc z najbardziej niesamowitym klimatem w całym kraju. Cała wzmiankowana wcześniej kraina lipiecka wraz z Lipiem, Michniowcem i Bystrem jest miejscem szczególnym. Położona jest jakby na uboczu głównych pasm Bieszczadów pośród niskich wzgórz, nad którymi majaczą srebrne chełmy cerwki w Michniowcu i Bystrem. Niezwykłe wrażenie robią mijane tu i ówdzie kamienne krzyże i kapliczki stojące dziś w szczerym polu, a świadczące o dawnej historii tych ziem.
Trudno powiedzieć, o której porze roku najlepiej ją odwiedzać. Wiosną urzeka tutaj ponury nastrój, niskie chmury, ciemna zieleń kiełkujących zarośli i żółte kaczeńce w przydrożnych rowach, kontrastujące wyraźnie z bielą wszechobecnych kamiennych krzyży. Lato to orgia jaskrawej zieleni, żółć i fiolet kwiatów na łąkach zalanych ostrym światłem znajdującego się wysoko na niebie słońca. Jesienią dominującymi barwami jest rudy odcień schnących traw. Zima to już ciężkie czapy śniegu pokrywające wszystko wokół.
Bystre nie straciło swojego dawnego układu prezentowanego na mapach na wstępie artykułu. Wieś to długa droga wiodąca do podnóża pobliskiego wzgórza. Po jej bokach znajdziemy stare, rozpadające się chałupy o charakterystycznych bieszczadzkich cechach. Między nimi uważny obserwator odnajdzie bielone krzyże i kapliczki oraz kilka „zakapiorskich” galerii. W oddali pomiędzy wzniesieniami możemy spojrzeć na ukraińską stronę. Tam, tak jak przed wiekami, rzeczywiście już tylko diabły, hucuły, ukraińce…
Dodaj komentarz