7 Pomysłów Na Aktywny Wypoczynek w Bieszczadach
Bieszczady fascynują swoją bogatą i skomplikowaną historią, przyrodą, bogactwem krajobrazów. Znajdzie tu coś dla siebie amator górskich wycieczek i zapierających dech w piersi widoków, miłośnik przyrody, czy zwolennik wypoczynku w ciszy i spokoju z dala od cywilizacji. Rodziny z dziećmi spędzą niezapomniane chwile w jednym z miasteczek malowniczo położonych nad przypominającym szwajcarskie pejzaże Jeziorem Solińskim. Fotograf odkryje tysiące inspiracji w jednym z bajkowych bieszczadzkich zakątków, a wielbiciel historii zaduma się nad ludzkim losem w jednej z setek opuszczonych dziś bojkowskich wsi, czy u stóp jednej z nielicznych ocalałych bieszczadzkich cerkwi.
Bieszczady to setki możliwości spędzania wakacji, urlopu, czy nawet krótkiego weekendu. Jak grzyby po deszczu mnożą się oferty firm turystycznych organizujących przeróżne wypady w te chyba jedyne w swoim rodzaju strony. Coraz częściej słyszymy o safari fotograficznych, obserwacji dzikich zwierząt, czy warsztatach artystycznych organizowanych w Bieszczadach.
Jeśli jednak myślisz, że w Bieszczadach spróbowałeś już wszystkiego, przemierzyłeś wszystkie górskie szlaki, na pamięć znasz widoki z Połoniny Wetlińskiej, Caryńskiej czy Tarnicy, w Siekierezadzie spróbowałeś już wszystkiego co tylko możliwe, a zaporę w Solinie znasz jak własną kieszeń, wówczas może się okazać, że ten artykuł jest właśnie dla Ciebie. Jeśli dodatkowo nie znosisz wakacji spędzanych na leżaku, na urlopie nie możesz usiedzieć na miejscu – chyba mamy coś dla Ciebie…
Przedstawiamy naszą listę pięciu pomysłów na aktywny wypoczynek w Bieszczadach! My sami jesteśmy ludźmi, którzy nie cierpią nudy, szczególnie w wakacje. Każdą wolną chwilę spędzamy na poznawaniu czegoś nowego, na nauce nowych sportów, poszerzaniu listy naszych hobby. Dziś opiszemy dla Ciebie kilka propozycji na wyjazd w Bieszczady, które sprawią, że wrócisz z niego z uśmiechem od ucha do ucha. Do dzieła!
1. Offroad
Naszą listę pomysłów na aktywny wypoczynek w Bieszczadach otwiera offroad. Ten niezwykły sposób podróżowania zdobywa w Polsce w ostatnich latach coraz większą rzeszę zwolenników. Coraz częściej w weekendy możemy zobaczyć kawalkadę kompletnie pokrytych błotem samochodów rodem z rajdu Paryż-Dakar mknących wiejskimi drogami – to z pewnością impreza offroad przemieszczająca się z jednego ze swoich ulubionych miejsc w kolejne.
Offroadowcy kochają nieprzejezdne, błotniste drogi tonące nieraz w kałużach o głębokości metra lub więcej. Nic ich tak nie cieszy jak jazda samochodem korytem rzeki, strome podjazdy, czy przedzieranie się autem przez las tak gęsty, że na pieszo nie dałoby się go pokonać. Do centralnych punktów każdego wyjazdu offroadowego należy tzw. „wklejanie” – ma to miejsce gdy któryś z samochodów utknie w tak gęstym czy głębokim błocie, że nie sposób z niego wyjechać o własnych siłach. W takiej sytuacji wszyscy uczestnicy imprezy wysiadają z samochodów, dyskutują w jaki sposób pokonać przeszkodę, w ruch idą łopaty i wyciągarki. Unieruchomiony samochód po chwili walki z błotem rusza z miejsca, a umorusani uczestnicy szczęśliwi wracają do swoich pojazdów i cała kawalkada rusza dalej.
Bieszczady są wprost wymarzonym miejscem do tego typu aktywnego wypoczynku. Tutejsze głębokie doliny, liczne strumienie je przecinające, nieprzebyte zarośla i nade wszystko wszędobylskie błoto stwarzają idealne warunki do organizacji imprezy offroadowej. Niezależnie od pory roku Bieszczady mają offroadowcom do zaproponowania jedną z ich ulubionych atrakcji – wezbrane wody rzek z ich głębokimi brodami, tony błota, czy głęboki śnieg.
Zdjęcia z offroadu: Wąsiu.pl.
2. FatBike
Kolejną nowością, która nie tak dawno temu przywędrowała w Bieszczady jest tzw. fatbike. Można śmiało powiedzieć, że jest to swoisty offroad w świecie rowerów – fatbike to rowery przygotowane specjalnie do jazdy po ciężkim, górskim terenie posiadające specyficzne poszerzone opony (stąd nazwa). Tam gdzie zwykły „góral” nie dojedzie, fatbike z pewnością da sobie radę.
Bieszczady od dawna słyną ze wspaniałych ścieżek rowerowych. W trakcie pobytu w tym pięknym regionie niejednokrotnie na tzw. „pętli bieszczadzkiej” mijamy kolarzy, a miejscach pustych dziś dolin, które niegdyś zajmowały gwarne bojkowskie wsie natkniemy się na całą rodzinę przemierzającą górskie ostępy na rowerach górskich.
Fatbike to jednak o wiele więcej niż zwykłe wycieczki rowerowe. Dzięki tym rowerom potocznie i pieszczotliwie nazywanych „grubasami” dotrzemy naprawę wszędzie. Nie straszne nam będą strome podjazdy, czy górskie rozpadliny. Błahostką będzie głęboki nawet strumień, wąwóz czy zarośnięta łąka. Fatbike to gwarancje wspaniałej przygody, solidnej dawki śmiechu i ruchu na świeżym powietrzu i na łonie natury. Trudno sobie wyobrazić lepszą formę wypoczynku dla aktywnych.
3. Szybowce
Tym razem odrywamy się od ziemi i przedstawiamy kolejny pomysł na aktywny wypoczynek w Bieszczadach. Przypadnie on do gustu szczególnie tym, którzy nie mają lęku wysokości i jednocześnie szukają mocny wrażeń – okazuje się bowiem, że Bieszczady to jeden z najbardziej znanych w Polsce ośrodków szybownictwa. Znajdujące się w Bezmiechowej Górnej lądowisko jest od lat bardzo popularnym ośrodkiem sportów lotniczych.
Podziwianie Bieszczadów z lotu ptaka to chyba jedno z najbardziej spektakularnych i przejmujących przeżyć jakie oferuje nam ten cudowny zakątek Polski. Być może nigdzie indziej w naszym kraju nie będziemy mogli doznać podobnych wrażeń – cisza, towarzyszące nam poczucie bycia lekkim jak piórko, wokół mijane chmury, a w dole te być może z najpiękniejsze z gór…
Kilka minut spędzonych w kabinie szybowca pozwala nam zapomnieć o naszych codziennych problemach, oderwać się od wszystkiego co ciąży nam na ziemi, poczuć wolność i na krótką chwilę zadumać się jak mali jesteśmy wobec potęgi przyrody. Te niesamowite wrażenia sprawiają, że tam w obłoki chce się wracać raz po raz.
4. Jazda konna
Jeśli mowa o pomysłach na aktywny wypoczynek w Bieszczadach to nie może zabraknąć tutaj jazdy konnej. Nauka jazdy konnej będzie świetną rozrywką dla całej rodziny. Nieopodal bieszczadzkich stadnin często można spotkać również inne zwierzęta – dzieci będą zachwycone mogąc zobaczyć owce, kozy itp. Niezależnie od poziomu umiejętności każdy znajdzie tu coś dla siebie jako, że w Bieszczadach można znaleźć pełne spektrum ośrodków jeździeckich – od pierwszych kroków do wypraw na koniach po okolicy.
Przemierzanie pustych, cichych bieszczadzkich dolin jest wspaniałe na pieszo, czy na rowerze, ale konno jest chyba najpiękniejsze. To w trakcie takiej przejażdżki możemy w pełni podziwiać piękno bieszczadzkiej przyrody, poczuć się jej częścią i wyobrazić sobie jak niegdyś żyli ludzie w tych odległych stronach.
5. Żeglarstwo
Możecie zapytać: jak to żeglarstwo w górach? Takie pytanie byłoby jak najbardziej uzasadnione gdyby nie Jezioro Solińskie. Ten sztuczny zbiornik wodny utworzony przez spiętrzenie wód dwóch rzek dzięki tamie w Solinie spowodował powstanie jednego z najbardziej urokliwych zakątków w Polsce, którego nie powstydziłaby się chyba nawet Szwajcaria.
Wody jeziora, pod którego powierzchnią zniknęło kilkanaście ludnych niegdyś wsi, wcinają się dzisiaj malowniczo w niezliczone wąskie zatoczki pomiędzy okalającymi ten zbiornik wodny szczytami wzniesień. Na brzegu jeziora usadowiły się wygodnie niezliczone ośrodki wczasowe z przystaniami wodnymi. W wielu z nich możemy wynająć żaglówkę i dokonać niemożliwego – żeglować w górach.
Jezioro Solińskie jest niezwykłym miejscem o każdej porze roku. Wiosną urzekają mgły snujące się powoli nad pobliskimi wzniesieniami, latem oszałamia zieleń porastającego je lasu, jesienią niebywały krajobraz tworzą tysiące drzew we wszystkich odcieniach czerwieni i żółci. Żeglowanie pośród wzgórz jest niesamowitych przeżyciem. W ten sposób będziemy mogli również dotrzeć w miejsca wydawałoby się odcięte od zewnętrznego świata i do których dostęp jest prawie niemożliwy. Jednym z nich jest z pewnością Zatoka Victoriniego – miejsce odosobnienia jednego z najbardziej znanych bieszczadzkich pustelników.
6. Wędkarstwo muchowe
Pozostając w temacie hobby związanego z wodą przestawiamy kolejny pomysł na aktywny wypoczynek w Bieszczadach. Jest nim tzw. wędkarstwo muchowe uprawiane głównie w płytkich i wartkich bieszczadzkich rzekach. Jeśli lubisz wędkować, spędzać czas nad wodą w ciszy i spokoju, ale znudziło Ci się już łowienie na spławik, czy tzw. spinning, być może dobrym rozwiązaniem dla Ciebie będzie właśnie łowienie ryb na tzw. muchę. Jeśli kiedykolwiek w Bieszczadach widziałeś ludzi brodzących niemal po pas w rzece, wywijających w powietrzu wędziskiem z bardzo długą żyłką to prawdopodobnie już wiesz o co chodzi.
Wędkarstwo muchowe to bardzo oryginalny i wymagający dużej wprawy sposób łowienia ryb. Wędkarz ubrany w wysokie wodery i zaopatrzony w wędkę, podbierak oraz inne akcesoria wchodzi w tym wypadku daleko w nurt rzeki. Korzystając ze specjalnego wędziska zatacza nim w powietrzu obszerne okręgi wprawiając tym samym żyłkę w charakterystyczny ruch. Dzięki niemu „kładzie” on umieszczoną na końcu żyłki imitację muchy lub innego owada (stąd nazwa) na tafli wody. Żerujące ryby skuszone taką okazją ku swojej zgubie atakują przynętę. Sport ten wymaga dużej wiedzy jako, że wędkarz musi wiedzieć dokładnie o jakiej porze roku wylęgają się jakie owady, jak je imitować i kiedy polują na nie ryby. Konieczna jest też duża praktyka w stosowaniu samej techniki połowu.
7. Spływy kajakowe i pontonowe
Listę naszych pomysłów na aktywny wypoczynek w Bieszczadach zamykają spływy kajakowe i pontonowe. Bieszczady to kraina niezwykle bogata we wszelkie wody powierzchniowe. Wszędzie szumią tutaj potoki, kaskady, niewielkie wodospadziki. Niemal każda dolinka, jar, czy rozpadlisko posiada jakiś ciek wodny. Część z tych wód, większych rzek czy potoków nadaje się do organizowania spływów.
Choć raz warto wybrać się na taki spływ aby z tej oryginalnej perspektywy móc zwiedzać i podziwiać Bieszczadzką puszczę. Gęste zarośla porastające brzegi rzek, ukrywające się nich ptactwo, krystalicznie czysta woda pełna ryb – wszystko to będzie nam towarzyszyło w trakcie spływu jedną z bieszczadzkich rzek.
Aktywny wypoczynek w Bieszczadach – czy warto?
Bieszczady to setki atrakcji, dziesiątki możliwości spędzania wolnego czasu. Zastanawiając się przed kolejnym wyjazdem w ten piękny zakątek Polski i myśląc o tym co warto zobaczyć oraz gdzie się zatrzymać mamy nadzieję, że zainspirowaliśmy Cię do poszukania pomysłów na aktywny wypoczynek w Bieszczadach.
Bieszczady nigdy nie zawodzą i nie zawiodą również jeśli chodzi o aktywny wypoczynek. Czy warto skorzystać z jednego z naszych pomysłów? Oczywiście, że tak! Wybór jednej z możliwości z powyższej listy z pewnością sprawi, że poznasz te piękne góry z nieznanej dotąd Ci strony, a do domu wrócisz z uśmiechem od ucha do ucha. Za tę różnorodność i ogrom możliwości kochamy Nasze Bieszczady.
Jeśli spędziłeś już kiedyś aktywny wyjazd w Bieszczadach napisz nam o tym w komentarzu – chętnie posłuchamy!