Gdzie Najlepiej Jechać na Urlop w Bieszczadach?
Urlop w Bieszczadach dla wielu stanowi najbardziej wyczekiwany moment w roku. Poprzedzają go nieraz długie, zimowe miesiące wyczekiwania, marzenia i planowania. No właśnie, jeśli chodzi o wyprawę w Bieszczady i jej odpowiednie zaplanowanie to jednym z podstawowych pytań, na które musimy znaleźć odpowiedź będzie to o to gdzie się zatrzymać? Nie inaczej będzie latem, w wakacje gdy w Bieszczadach jest chyba najpiękniej i gdy czeka tu na nas najwięcej atrakcji. Zastanówmy się zatem wspólnie nad tym, gdzie najlepiej jechać na urlop w Bieszczadach?
Wetlina
Wetlina wraz z położonymi nieopodal Smerekiem i Ustrzykami Górnymi stanowią nieformalne centrum Bieszczadów. Powód tego jest oczywisty – już rzut oka na mapę pozwala zauważyć, że najbliżej stąd na połoniny. Siłą rzeczy to właśnie tutaj noclegu szukać będą wszyscy, którzy przybywają w Bieszczady głównie dla tutejszych górskich szlaków.
Wetlina, Smerek czy Ustrzyki Górne będą zatem oczywistym pierwszym wyborem wszystkich górskich piechurów planujących urlop w Bieszczadach. Trzeba jednak pamiętać, że miejscowości te, szczególnie w sezonie letnim, potrafią być mocno zatłoczone. Komu więc nie przeszkadzają dość liczne rzesze turystów ten może spokojnie myśleć o wypoczynku w tych stronach. Kto ceni sobie ciszę i oddalenie od cywilizacji być może powinien poszukać dla siebie czegoś bardziej ustronnego…
Cisna
Cisna i nieopodal leżące Strzebowiska czy Kalnica to bardzo ciekawa alternatywa dla miejscowości opisanych wyżej. Tu też znajdziemy interesujące górskie szlaki ale będą one mniej znane, a co za tym idzie niejednokrotnie również mniej oblegane niż tak bardzo przez wszystkich ukochane połoniny. Kto poszukuje możliwości spacerowania długimi, leśnymi ścieżkami i liczy na to, że spotka mniej turystów niż na najbardziej znanych bieszczadzkich ścieżkach ten zdecydowanie powinien pomyśleć o Cisnej, Kalnicy czy Strzebowiskach.
Sama Cisna będzie doskonałym miejscem wypadowym dla piechurów przybywających w te strony z dziećmi. W miejscowości tej znajdziemy bowiem kilka restauracji, dobrze zaopatrzone sklepy oraz pokaźną ilość miejsc noclegowych na każdą kieszeń. W sezonie w Cisnej odbywają się także często przeróżne koncerty oraz jarmarki stanowiące dodatkową atrakcję i wpasowujące się idealnie w bieszczadzki „zakapiorski” koloryt.
Solina
Solina i sąsiednie miejscowości takie jak Polańczyk czy Wołkowyja z pewnością nie będą dobrym wyborem dla osób poszukujących wypoczynku w głuszy. To właśnie tutaj bowiem życie w sezonie letnim tętni chyba najbardziej. Kto jednak planuje urlop w Bieszczadach z najmłodszymi pociechami, ten powinien miejscowości te rozważyć w pierwszej kolejności.
Rodziny z dziećmi przyciąga co roku w te strony przepiękne Jezioro Solińskie wraz ze wszystkimi atrakcjami, które oferuje – plażami, sportami wodnym i oczywiście tamą w samej Solinie. Na dzieci czeka tu najwięcej atrakcji w postaci parku rozrywki, straganów z pamiątkami, gofrów, waty cukrowej i wszystkiego co tylko najmłodsi „bieszczadnicy” mogą sobie wymarzyć.
Dwernik
Kto wybiera się na urlop w Bieszczadach głównie z uwagi na tutejsze sielskie krajobrazy, cieszę, spokój oraz możliwość złapania oddechu od wielkomiejskiej cywilizacji ten powinien rozważyć kilka mniejszych miejscowości, które teraz kolejno opiszemy. Jedną z nich jest położony w dolinie Sanu Dwernik oraz nieopodal rozsiane Nasiczne, Chmiel i Zatwarnica. Są to te przysłowiowe miejsca, gdzie „diabeł mówi dobranoc”. Na pierwszy rzut oka można zadać sobie pytanie o to, kto przy zdrowych zmysłach i po co miałby jechać na urlop w te strony?
Z drugiej jednak strony już pierwsze odwiedziny w tych okolicach sprawią, że zakochamy się w nich bez pamięci i będziemy stale chcieli tu wracać. Leżący u podnóży Otrytu odcinek meandrującego przepięknie Sanu jest bowiem terenem jedynym w swoim rodzaju chyba w skali całego naszego kraju. To kraina niemal bajkowej, znanej nam jedynie z książek spokojnej wsi. Króluje tu bujna przyroda. Niczym nadzwyczajnym nie będzie tu widok jeleni czy saren buszujących tuż obok naszego domku letniskowego. Dni zachwycą nas tu niezwykłej soczystości zielenią roślinności, a noce zaprą dech dającym się niemal dotknąć czarnym niebem pełnym gwiazd. Tutejsza okolica to także wymarzone tereny na spacery czy przejażdżki rowerem.
Muczne
Są i tacy, dla których Dwernik i jego okolice są nadal zbyt cywilizowane. To właśnie ci pasjonaci dziczy i prawdziwego odludzia zastanawiając się gdzie wybrać się na urlop w Bieszczadach powinni przede wszystkim pod uwagę wziąć Muczne położone wewnątrz tzw. bieszczadzkiego worka. Ta mikroskopijnych wielkości osada leśna za czasów PRL dostępna była tylko dla wysoko postawionych oficjeli państwowych. Dziś może przybyć tu każdy kto kocha odpoczynek w otoczeniu przyrody.
Muczne to właściwie jedynie parę budynków – hotel, kilka kwater, karczma. Nie ma tu właściwie nic oprócz nieprzebranych lasów oraz gór. I to właśnie one ściągają tu turystów o każdej porze roku. Z Mucznego prowadzi krótki i wygodny szlak wprost na Bukowe Berdo – jeden z bieszczadzkich szlaków oferujących najpiękniejsze widoki. Na prawdziwych koneserów bieszczadzkiej przyrody czekają nieprzebyte kilometry tutejszych leśnych duktów oraz nieopodal leżące tereny dawnych bojkowskich wsi.
Dopasuj urlop w Bieszczadach do Twoich potrzeb!
Urlop w Bieszczadach da nam masę niezapomnianych wspomnień i pięknych przeżyć. Musimy jednak zawczasu zastanowić się na czym w czasie naszego wypadu najbardziej nam zależy. Do pomysłu na wyjazd w najpiękniejsze z polskich gór powinniśmy dostosować także i miejsce noclegu – chcemy być przecież jak najbliżej tego, co najbardziej nas w tych stronach interesuje. Dobrze zaplanowany urlop sprawi, że zaraz po jego zakończeniu będziemy planować kolejny, a resztę roku spędzimy czekając na kolejne wakacje!