Nasze Bieszczady

  • Blog
    • Poradniki
    • Wycieczki
    • Historia
    • Atrakcje
  • Grupa Dyskusyjna
  • O Nas

4 Dowody Na To, Że Majówka w Bieszczadach To Zły Pomysł. Majówka w Bieszczadach - czy warto?.

Majowka w Bieszczadach

4 Dowody Na To, Że Majówka w Bieszczadach To Zły Pomysł

Majówka w Bieszczadach to jeden z bardziej popularnych pomysłów na wiosenny wypad. Turyści z całej Polski marzą o nim całymi tygodniami, czekają na niego przez długie zimowe miesiące. Niektórzy planują go już nawet rok wcześniej. Przygotowują się do niego pieczołowicie planując każdą górską wycieczkę, to które atrakcje odwiedzić, co robić na miejscu. Tymczasem okazuje się, że wszyscy oni popełniają fatalny i nieodwracalny w skutkach błąd, z którego konsekwencjami będą musieli radzić sobie być może do końca swych dni. Jaki to błąd i o tym, że majówka w Bieszczadach to zły pomysł przeczytasz poniżej!

#1 Góry

Bieszczady kojarzą nam się przede wszystkim z górskimi szlakami. Nie ma w tym nic dziwnego. Każdemu Bieszczadnikowi znane są takie nazwy jak Połonina Wetlińska, Caryńska, Rawki czy Tarnica. Te wspaniałe masywy zdobywane są o każdej porze roku przez rzesze miłośników tych stron. Niektóre miejsca, jak na przykład schronisko Chatka Puchatka, otoczone są już właściwie swoistym kultem. Pielgrzymują tu tysiące osób ze wszystkich stron naszego kraju urzeczone pięknem i swoistym, niepowtarzalnym klimatem tych miejsc.

I tu właśnie pojawiają się problemy. Każdy kto zastanawia się czy majówka w Bieszczadach to dobry pomysł na wiosenną wycieczkę na południe kraju musi pamiętać, że te góry mają w sobie coś niepowtarzalnego, niemożliwego do odnalezienia w innych pasmach górskich na terenie Polski. Znane z Bieszczadów połoniny w naszym kraju występują tylko tutaj. Bieszczady to także góry najmniej zaludnione, w których ruch turystyczny jest zdecydowanie mniejszy niż gdzie indziej na południu Polski. Zdarza się, że na szlaku jesteśmy tu zupełnie sami. Wędrując górskimi dolinami często przez cały dzień nie spotykamy żywej duszy.

To wszystko sprawia, że duża część osób przybywających w te strony wpada jak przysłowiowa „śliwka w kompot” i zakochuje się w tych wspaniałych górach bez pamięci. Pasja do innych pasm górskich w Polsce raptem jakby blaknie, słabnie, odchodzi w zapomnienie. Mogąc wybrać dokąd jechać dość szybko podejmujemy decyzje o podróży w Bieszczady… Nie interesują nas już inne wycieczki, atrakcje, możliwości… Nasze serce pozostaje na zawsze w Bieszczadach! Pamiętaj – jeśli chcesz jeszcze kiedyś z upodobaniem wyjeżdżać w inne góry, majówka w Bieszczadach to zdecydowanie zły pomysł!

Majowka w Bieszczadach

#2 Przyroda

Majówka w Bieszczadach przez wielu uważana jest za najlepszy moment na przyjazd w te niezwykłe strony. Dzieje się tak z kilku powodów. Po pierwsze o tej porze roku jest już stosunkowo ciepło, dzień jest długi, a przyroda pełna jest już zieleni dosłownie eksplodującej po zimowym uśpieniu. Dni niepogody pełne są niezwykłego, tajemniczego czaru. Gdy pada deszcz nad Bieszczadami zalegają ciężkie, ołowiane chmury. W dolinach snują się jęzory gęstej mgły otulające wzgórza bielące się kwiatami kwitnącej tarniny. Przydrożne rowy pełne są kaczeńców, bieszczadzka przyroda zdaje się pożerać i obejmować w swoje władanie wszystko wokół.

No właśnie, bieszczadzka przyroda… Kto przybywa tu pierwszy raz ten może początkowo nie wierzyć, że te góry są inne od wszystkich pozostałych. Ba! My sami tak niegdyś myśleliśmy! Mówiliśmy sobie: „przecież byliśmy nie raz w Tatrach, czy Beskidach, a zatem co innego, takiego szczególnego może czekać na nas w Bieszczadach?”. Z błędu wyprowadził nas już pierwszy wypad w krainę bieszczadzkiego kresu. Urzekły nas tutejsze bukowe lasy, dawne wsie, których tereny zarasta dziś tarnina i olchy. Zakochaliśmy się w dziewiczości i oszałamiającej bujności tutejszej przyrody. Dziś nie umiemy już bez niej żyć.

Jeśli rozważasz zatem czy majówka w Bieszczadach jest dla Ciebie pamiętaj, że może to być bardzo zły pomysł! Jeśli przyjedziesz tu choć raz może okazać się, że już nigdy nie spędzisz wiosennego długiego weekendu w innych stronach! Wszystko o czym będziesz marzył to napawanie się bajkową bieszczadzka przyrodą w miejscach takich jak na przykład bieszczadzki worek, gdzie jest ona wyjątkowo bujna. Będziesz planował wycieczki na tereny dawnych wsi, takich jak Krywe czy Tworylne, gdzie kiedyś królował człowiek, a dziś dominuje już tylko przyroda… Czy na pewno tego chcesz?

Majowka w Bieszczadach

#3 Historia

Twoja majówka w Bieszczadach może tak się potoczyć, że zupełnie przypadkiem odkryjesz coś, czego kompletnie się nie spodziewałeś… Może tak się bowiem zdarzyć, że zawędrujesz na niejedno górskie pustkowie, w którym swoje rządy niepodzielnie sprawuje przyroda i górski wiatr i to właśnie tam w niepozornej kępie drzew na wydawałoby się nieznanym nikomu odludziu odnajdziesz zapomniany cmentarz z chylącymi się ku ziemi nagrobkami pokrytymi cyrylicą… Możliwe także, że pośród gór odnajdziesz ruiny wiekowych budowli. Być może zatrzymasz się przy zaniedbanym, ledwie dostrzegalnym cmentarzu żydowskim i zastanowisz się skąd on się tu wziął skoro dziś w Bieszczadach o Żydach nikt nie słyszał… To wszystko to ślady dawnej, niezwykłej bieszczadzkiej historii.

Niepozorna majówka w Bieszczadach może niepostrzeżenie przerodzić się w pasję Twojego życia. Okazać się może, że po powrocie do domu będziesz niestrudzenie poszukiwać w czeluści internetu odpowiedzi na pytania zrodzone w trakcie wyjazdu – kim byli ludzie żyjący w tych dziś tak odludnych stronach? Jak żyli, w co wierzyli? Oraz oczywiście najważniejsze – co się z nimi stało, dlaczego dziś już tam ich nie ma?

Wszystkie te dylematy mogą spowodować, że półki naszej domowej biblioteczki z wolna będą się wypełniały książkami o historii Bieszczadów, etnografii tych ziem. Nasza rodzina wiedząca o naszym „koniku” może go wykorzystać aby przy każdej nadarzającej się okazji obdarowywać nas coraz to nowszymi opracowaniami, artykułami historycznymi czy opowieściami mówiących o nieraz kontrowersyjnych i do dziś budzących bardzo sprzeczne emocje wydarzeniach, które kształtowały dzieje Bieszczadów przez ostatnie 70-100 lat. Czy chcesz aby tak wyglądało Twoje życie? Pamiętaj – majówka w Bieszczadach może okazać się pułapką bez wyjścia!

Majowka w Bieszczadach

#4 Powroty

Miłośnicy Bieszczadów mają swoje powiedzenie, które zawsze powtarzają. Brzmi ono: „W Bieszczady jedzie się tylko raz, potem już się tylko wraca”. Jest w tym ogromna ilość racji. Z jakich trudnych do wyjaśnienia powodów góry te przyciągają jak magnes. Osobiście uważamy, że musi to być połączenie wszystkiego o czym pisaliśmy wyżej. Koktajl wspaniałych górskich szlaków, dziewiczej, trudnej do odnalezienie w innym zakątku Polski przyrody i niezwykłej historii tych ziem tworzy mieszankę, która fascynuje i sprawia, że chcemy tu spędzać każdą wolną chwilę.

Mówimy zatem zupełnie poważnie i radzimy to z własnego doświadczenia – jeśli chcesz mieć jakieś inne zainteresowania, dużo wolnego czasu na ich realizację, pragniesz zwiedzać inne zakątki świata, czy Polski przemyśl swoją decyzję dwa razy – majówka w Bieszczadach może wywrócić Twoje życie do góry nogami! Jak to mówią, jeśli „chcesz mieć jeszcze jakieś życie”, nie jedź w Bieszczady!

Majowka w Bieszczadach

Majówka w Bieszczadach – dobry pomysł?

Oczywiście to co naprawdę myślimy o wypadzie na majówkę w Bieszczady jest chyba jasne! Wiosenny wypad w te strony, jak zresztą każdy wyjazd o dowolnej porze roku, jest niezapomnianym przeżyciem, który na zawsze może zmienić nasze upodobania, zainteresowania i ukierunkować nas na przyszłość. Wiemy co mówimy – nam samym się to przytrafiło!

Bez pamięci zakochaliśmy się w Bieszczadach od pierwszego wejrzenia. Jest to uczucie, które trwa od dawna, dodaje nam sił i wpływa na nasze kolejne życiowe wybory. Zatem z lekkim przymrużeniem oka, ale z pełną świadomością naszych słów powiemy to jeszcze raz: jeśli chcesz aby w Twoim sercu było jeszcze miejsce na coś innego, nie jedź w Bieszczady!

PS

Żartujemy, jedzcie w Bieszczady zawsze i kiedy to tylko możliwe! Do zobaczenia na szlaku! 😀

Kwi 6, 2017Nasze Bieszczady

Podziel się:

  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
Image6 kwietnia 2017 15 komentarzy BlogPoradniki29,995
5 Pomysłów Gdzie Spędzić Wielkanoc w BieszczadachBieszczadzkie Sacrum
  You Might Also Like  
 
Złota Jesień w Bieszczadach
 
3 Najpiękniejsze Bieszczadzkie Szlaki Dla Każdego
 
Jezioro Solińskie – Jak Go Nie Kochać?
Comments: 15
  1. Adam
    8 kwietnia 2017 at 19:56

    Zapomnieliście wspomnieć jeszcze o ludziach. Mieszkają tam wspaniali otwarci i przyjaźni ludzie a nie jakieś zakapiory. My z tym roku jedziemy w połowie maja w taki zwykły weekend.

    ReplyCancel
  2. Wolkowyja.INFO
    9 kwietnia 2017 at 08:34

    Majówka w Bieszczadach – Polecamy;)

    ReplyCancel
  3. Mariusz
    9 kwietnia 2017 at 15:25

    świetny materiał 🙂

    ReplyCancel
  4. jędrek
    10 kwietnia 2017 at 17:31

    W Bieszczady się nie jedzie w Bieszczady się wraca

    ReplyCancel
  5. Anna Ewa Maria
    17 kwietnia 2017 at 18:45

    Podzielam każde słowo, przecinek i kropkę powyzej. Wracam w Bieszczady od 15 lat kilka razy w roku. Ale majowke i wszystkie długie weekendy omijam szerokim lukiem bo w tłumie nie da sie poczuc tego prawdziwego klimatu.

    ReplyCancel
  6. Kasior Basior
    4 maja 2017 at 23:54

    Tylko raz popełniłem błąd i wyjechałem na długi weekend w Bieszczady. Korporacyjni sąsiedzi w ilości trzech korpoaut i tłumy na każdym szlaku i w „tawernie” skutecznie mnie odstręczyły od podobnych pomysłów. Jeśli mieszkasz w wielkim mieście, to na majówkę zostań tam, a docenisz jego uroki 😉 A po majówce jedź w Bieszczady… magia tego regionu zasadza się w jego pustce. Jeśli sądzisz, że jest inaczej, to jedź na majówkę do Zakopanego – tam zaznasz prawdziwego „orzeźwienia” 😉

    ReplyCancel
  7. WomanFromForest
    19 maja 2017 at 21:42

    Prawda 🙂 Teraz ciągle bym chciała tam wracać…
    www.womanfromforest.blogspot.com

    ReplyCancel
  8. Adam
    17 lipca 2017 at 10:11

    Bieszczady to obok 1968 największe piętno haniebnej historii Polski okresu powojennego. Brutalne wypędzenie miejscowej ludności, puszczenie z dymem całego dorobku tych biednych bogobojnych ludzi, tylko dlatego, że nasza władza ludowa nie mogła poradzić sobie z ukraińskimi „żołnierzami wyklętymi”. Czegoś takiego nigdzie na naszych Kresach nie dopuścili się Sowieci, nikogo na siłę nie wyrzucali, nie palili masowo naszych domów, kościołów.

    ReplyCancel
    • Rooster
      23 sierpnia 2017 at 00:11

      Wystarczył Katyń, a później okupacja Polski i już nie było takiej potrzeby…

      ReplyCancel
  9. Gosia
    10 sierpnia 2017 at 13:27

    Zgadzam się w 150%,te góry działają na wszystkie zmysły,są przepiękne widoki,zapachy gor i łąk same wchodza do pluc,cisza koi nerwy,tam ladujesz duchowe baterie ale tylko wtedy gdy nie ma wokół masy ludzi to nie kurort to spa dla duszy i Ciala,pojechalam tam 30 lat temu dla towarzystwa i te góry mnie wciagnely,moje dzieci także tam jeżdżą ,je takze zauroczyly.Mam nadzieję,że inni ludzie dostrzega w nich tę magię.

    ReplyCancel
  10. Sławek
    27 września 2017 at 19:34

    Podpisuje się pod tym artykułem rekami i nogami 🙂 I doskonale wiem o czym piszecie.
    Byłem ze swoją połóweczką w tym roku pierwszy raz i obydwoje zakochaliśmy się w tym przepięknym miejscu na ziemi.
    I co…? I oczywiście wracamy w Bieszczady!

    ReplyCancel
  11. Mario
    24 października 2017 at 21:55

    Bieszczady… Pojechałem tam tylko raz, ten pierwszy, teraz już tylko wracam… 🙂

    ReplyCancel
  12. Graczu
    19 marca 2018 at 10:37

    W Bieszczady jedzie się tylko raz… albo się je pokocha i chce się tutaj zostać na zawsze, albo się ich nienawidzi i już nigdy się tutaj nie wraca…
    Ja jestem z pierwszej opcji 😉
    Jestem na etapie zbierania funduszy na założenie KOMUNY BIESZCZADZKIEJ… zapraszam do zapoznania się z ideą i zachęcam do wsparcia https://zrzutka.pl/z/FBhsVf
    Pozdrawiam
    Przemek

    ReplyCancel
  13. Zasłużony Bieszczadom
    3 maja 2018 at 18:14

    Majówka w Bieszczadach? Dziękuję. Tysiące turystów, korki (dosłownie) na Dużej Obwodnicy, zgiełk na szlakach (biedne misie!), połoniny przypominające Krupówki lub Monciak w Sopocie, brak miejsc w knajpach, itd., itp. Jestem w Bieszczadach każdego roku, ale w Bieszczadach pełnych urokliwej ciszy i zadumy, kiedy faktycznie idąc cały dzień można nie spotkać nikogo. Do zobaczenia na szlaku, w październiku….

    ReplyCancel
  14. Ewa Nowak
    13 marca 2019 at 08:38

    Ja też w Bieszczady pojechałam raz, a teraz tylko wracam. W tym roku chciałabym wrócić z psem i razem z nim pochodzić bieszczadzkimi szlakami. I okazuje się, że nie jest to takie proste. Hmmm – Bieszczady z psem- może warto i coś o tym napisać. A tekst przewrotnie piękny 🙂

    ReplyCancel

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

 Najnowsze wpisy 
  • 4 Pomysły na Ferie w Bieszczadach
  • Gdzie Najlepiej Jechać na Urlop w Bieszczadach?
  • Jak się spakować na wakacje w Bieszczadach?
  • 5 Pomysłów Na Lato w Bieszczadach
  • Bieszczadzkie Sacrum
 Popularne Wpisy 
bieszczadzkie szlaki
3 Najpiękniejsze Bieszczadzkie Szlaki Dla Każdego
169,380 odwiedzin
gdzie sie zatrzymac w bieszczadach
Gdzie Się Zatrzymać W Bieszczadach
100,052 odwiedzin
Co robic w Bieszczadach z dziecmi
Co Robić w Bieszczadach z Dziećmi – 7 Propozycji
98,825 odwiedzin
 Facebook 
Facebook
 Tagi 
PoradnikiBieszczady AktywnieHistoria BieszczadówAtrakcjeWycieczkiDawne wsieBojkowieEtnografiaNoclegiKryweŁopienkaSmolnik nad SanemCerkwieTworylneLutowiskaKirkut w LutowiskachBystreSolinaJezioro Solińskie
 Nasze Bieszczady 
  • O nas
  • Regulamin Sklepu
  • Polityka Prywatności
  • Współpraca
  • Kontakt
2015-2019 © Nasze Bieszczady
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Podczas pierwszej wizyty na stronie wyświetlana jest Ci informacja na temat stosowania plików cookies. Zaakceptowanie i zamknięcie tej informacji oznacza, że wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies zgodnie z postanowieniami polityki prywatności serwisu (link u dołu strony). Zgodę zawsze możesz wycofać, usuwając pliki cookies oraz zmieniając ustawienia plików cookies w Twojej przeglądarce. Pamiętaj jednak, że wyłączenie plików cookies może powodować trudności w korzystaniu ze strony, jak również z wielu innych stron internetowych, które stosują cookies. Dowiedz się więcej.