Nasze Bieszczady

  • Blog
    • Poradniki
    • Wycieczki
    • Historia
    • Atrakcje
  • Grupa Dyskusyjna
  • O Nas

Złota Jesień w Bieszczadach. Jak trafić na najpiękniejsze kolory jesieni w Bieszczadach?.

Zlota jesien w Bieszczadach

Złota Jesień w Bieszczadach

Złota jesień w Bieszczadach przez wielu uważana jest za najlepszy moment na wyprawę w te niezwykłe góry. Nic w tym dziwnego. To właśnie o tej porze roku ujawnia się chyba ich cała magia. Wszechobecne jesienne kolory liści sprawiają, że wydaje się, że góry po prostu płoną. Wieczorem i rano o tej porze roku towarzyszą nam gęste mgły. Chłodne już dni spędzimy na wędrówkach w nostalgicznej scenerii, a wieczory przy kominku w domku.

Również i my sami postanowiliśmy wybrać się w Bieszczady o tej niezwykle urokliwej porze roku i spisać dla Was relację z tego wyjazdu. Jak zwykle przy tym objechaliśmy sporą część gór tzw. małą i dużą obwodnicą aby móc zaprezentować Wam zdjęcia z jak największej ilości miejsc. Prezentujemy je poniżej z krótkimi opisami.

Złota jesień w Bieszczadach trwa nieprzerwanie od początku do końca października. Zastanawiając się długo nad tym kiedy jechać w góry jesienią wybraliśmy ostatecznie koniec pierwszego tygodnia października licząc na to, że uda nam sie uchwycić ten moment w górach gdy początkom „kolorków” towarzyszy jeszcze zieleń przemijającego lata. Po dojechaniu na miejsce zaczęliśmy się obawiać, że chyba jednak źle wybraliśmy tydzień bo w dolinach nic nie zapowiadało, że zobaczymy naszą upragnioną złotą jesień. Na zdjęciu poniżej widzimy jak prezentowały się Lutowiska widziane z punktu widokowego.

Zlota jesien w Bieszczadach

Widać na nim wyraźnie, że w dolinie „kolorki” były jeszcze ledwie dostrzegalne, dominowała właściwie zieleń. Niezrażeni jednak tym pierwszym niemiłym zaskoczeniem ruszyliśmy dalej obwodnicą w kierunku Smolnika nad Sanem, a następnie Dwernika.

Zlota jesien w Bieszczadach

Nadal nie byliśmy pocieszeni ponieważ to co otaczało nas dookoła to nadal była w przeważającej części zieleń. Zastanawialiśmy się już, czy może nie udało nam się wybrać dobrej pory roku i czy będziemy musieli wrócić w Bieszczady za parę tygodni gdy „kolorki” będą bardziej widoczne. Ruszyliśmy dalej w stronę Nasicznego.

Zlota jesien w Bieszczadach

Dopiero tutaj na dojeździe do Nasicznego naszym oczom ukazała się przepiękna złota jesień w Bieszczadach. Widok był naprawdę oszałamiający. W kilka chwil zapomnieliśmy o pierwszym niezadowoleniu i delektowaliśmy się niezwykłym spektaklem jaki zgotowała tutaj nam przyroda.

Zlota jesien w Bieszczadach

Okazało się, że trafiliśmy „w punkt” w moment kiedy to jeszcze wyraźna zieleń kontrastuje z już bardzo wyraźnie widocznymi i jaskrawymi kolorami jesieni. Naszym oczom ukazało się morze kolorów z paletą chyba ich wszystkich możliwych odcieni.

Zlota jesien w Bieszczadach

Urzeczeni tym co złota jesień w Bieszczadach dla nas przygotowała ruszyliśmy dalej w drogę w kierunku Brzegów Górnych. Tutaj natura jeszcze bardziej wzbogaciła swój spektakl. Wysoko nad nami dostrzegliśmy bowiem kompletnie pokryte śniegiem połoniny oraz część lasu lekko przyprószonego śniegiem.

Zlota jesien w Bieszczadach

Droga w dolinie wiła się malowniczo wśród kolorowych drzew, a w górze nad nimi dominowały ośnieżone szczyty. Szczególnie niesamowicie wyglądał las w oddali pokryty drobniutkim śniegiem czy szronem, spod którego przebijała czerwień bukowych liści.

Zlota jesien w Bieszczadach

Skoro tu, w dolinie, było już tak pięknie to pomyśleliśmy, że jeszcze ładniej będzie pewnie wyżej, na Przełęczy Wyżnej, którą postanowiliśmy zdobyć. Po drodze zatrzymaliśmy się przy niepozornej bacówce przy skraju drogi. Mówi się, że to właśnie tutaj można kupić najlepsze sery w Bieszczadach…

Zlota jesien w Bieszczadach

Jeszcze rzut oka w kierunku Połoniny Wetlińskiej i możemy ruszać. Tutaj też oszałamia niezwykły kontrast zieleni doliny z czerwienią górnych partii lasu oraz śniegiem szczytów. Gdzieś tam wysoko skrywa się mityczna Chatka Puchatka…

Zlota jesien w Bieszczadach

Na podejściu na przełęcz nasz wzrok przykuł masyw Działu. Pamiętamy go oszałamiającego swoją nieokiełznaną zielenią jeszcze parę miesięcy temu, a tymczasem teraz bardziej przypomina tort bezowy posypany cukrem pudrem. Zupełnie nierealny wygląd!

Zlota jesien w Bieszczadach

Wreszcie po zdobyciu przełęczy naszym oczom okazuje się obraz tak dobrze nam znany – dominujący nad całą doliną majestatyczny masyw Połoniny Caryńskiej. To chyba jedno z najbardziej obfotografowanych przez nas miejsc w Bieszczadach, które niezmiennie zachwyca nas o każdej porze roku. Teraz jesienią wygląda szczególnie niesamowicie. Jaskrawa biel śniegu na połoninach jest ledwie widoczna na tle nieba, w górnej partii lasu drzewa przypominają już bezlistny listopad, w dolnej zaś panuje prawdziwa orgia kolorów. Wszystko okraszone jest zielenią traw w dolinie.

Zlota jesien w Bieszczadach

Widok drzew w oddali jest zupełnie nierealny i przypomina bardziej filmową scenerię niż rzeczywisty krajobraz. Aż dziw, że o tej porze roku nie kręci się tutaj filmów fantasy – nie byłoby potrzeby dodawania efektów specjalnych jeśli chodzi o otoczenie!

Zlota jesien w Bieszczadach

Udajemy się w dalszą drogę w kierunku wsi Smerek. Tutaj pejzaż jest równie wspaniały. Na zdjęciu widzimy masyw Smereka z niezwykłą grą kolorów na jego zboczach. Jak nie kochać tych gór?

Zlota jesien w Bieszczadach

Złota jesień w Bieszczadach hojnie obdarowuje nas niespodziankami. Tutaj przepiękna tęcza, która towarzyszyła nam przez długi czas w okolicy Smereka oraz Kalnicy. Podążamy stąd do Dołżycy i dalej wąską drogą wijącą się wśród wzgórz do Terki.

Zlota jesien w Bieszczadach

Po drodze, w okolicy wsi Buk, kolory zdają się jeszcze bardziej przybierać na sile. Sami zadajemy sobie pytanie czy te góry lubią nas aż tak bardzo żeby pokazywać nam takie wspaniałości…Oczarowani zmierzamy dalej.

Zlota jesien w Bieszczadach

Przejeżdżając obok parkingu przy wejściu do Łopienki dostrzegamy gęsty tym unoszący się wśród drzew. Pierwsza myśl, która przychodzi nam do głowy to: wypał drewna! Takiej okazji nie możemy ominąć i już chwilę później maszerujemy w górę doliny aby pogawędzić z pracującym tutaj wypalaczem, którego mieliśmy już kiedyś okazję poznać.

zlota-jesien-w-bieszczadach-22

Po długiej rozmowie przy dymiących retortach pachnący jakbyśmy siedzieli całą noc przy ognisku jedziemy dalej w kierunku Terki, Bukowca i Rajskiego aby dotrzeć do jednego z naszych ulubionych miejsc w Bieszczadach czyli mostu przy Starym Placu skąd można wyruszyć na wycieczkę do Tworylnego.

Zlota jesien w Bieszczadach

Podziwiamy tu zbocza Otrytu, które dopiero co pamiętamy z lata jako tonące w orgii zieleni i przydrożnych kwiatów. Dziś króluje tu złota jesień. Z tego miejsca decydujemy się na powrót w kierunku Czarnej Górnej przez Polanę oraz dalej Skorodne.

Zlota jesien w Bieszczadach

W tej niezwykle odludnej i dzikiej części Bieszczadów, w której niegdyś rozlokowane były liczne wsie znów toniemy wśród kolorów. W miejscach jak to czuje się, że Bieszczady to absolutne królestwo przyrody, a człowiek jest tutaj jedynie gościem.

Zlota jesien w Bieszczadach

Na zakończenie dnia odwiedzamy jeszcze torfowiska w Tarnawie w samym sercu tzw. bieszczadzkiego worka. Miejsce to o tej porze roku przypomina reportaże znane z National Geographic o Alasce, Górach Skalistych czy Nowej Zelandii. Otoczeni przez absolutną ciszę czekamy tu na zachód słońca. To był bardzo udany dzień…

Lis 2, 2016Nasze Bieszczady

Podziel się:

  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
Image2 listopada 2016 1 Comment BlogAtrakcje, Bieszczady Aktywnie, Poradniki7,220
Kiedy Najlepiej Jechać w Bieszczady?5 Porad Gdzie Jechać w Bieszczady Jesienią
  You Might Also Like  
 
Gdzie Się Zatrzymać W Bieszczadach
 
Co Zabrać w Bieszczady o Każdej Porze Roku
 
Co Robić w Bieszczadach z Dziećmi – 7 Propozycji
Comments: 1
  1. Zbigniew
    5 listopada 2016 at 22:37

    Muszę raz skożystać i zamiast jesieni w Pieninach….na Bieszczady nie ma rady…trzeba być!!

    ReplyCancel

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

 Najnowsze wpisy 
  • 4 Pomysły na Ferie w Bieszczadach
  • Gdzie Najlepiej Jechać na Urlop w Bieszczadach?
  • Jak się spakować na wakacje w Bieszczadach?
  • 5 Pomysłów Na Lato w Bieszczadach
  • Bieszczadzkie Sacrum
 Popularne Wpisy 
bieszczadzkie szlaki
3 Najpiękniejsze Bieszczadzkie Szlaki Dla Każdego
172,736 odwiedzin
gdzie sie zatrzymac w bieszczadach
Gdzie Się Zatrzymać W Bieszczadach
101,684 odwiedzin
Co robic w Bieszczadach z dziecmi
Co Robić w Bieszczadach z Dziećmi – 7 Propozycji
100,818 odwiedzin
 Facebook 
Facebook
 Tagi 
PoradnikiBieszczady AktywnieHistoria BieszczadówAtrakcjeWycieczkiDawne wsieBojkowieEtnografiaNoclegiKryweŁopienkaSmolnik nad SanemCerkwieTworylneLutowiskaKirkut w LutowiskachBystreSolinaJezioro Solińskie
 Nasze Bieszczady 
  • O nas
  • Regulamin Sklepu
  • Polityka Prywatności
  • Współpraca
  • Kontakt
2015-2019 © Nasze Bieszczady
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Podczas pierwszej wizyty na stronie wyświetlana jest Ci informacja na temat stosowania plików cookies. Zaakceptowanie i zamknięcie tej informacji oznacza, że wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies zgodnie z postanowieniami polityki prywatności serwisu (link u dołu strony). Zgodę zawsze możesz wycofać, usuwając pliki cookies oraz zmieniając ustawienia plików cookies w Twojej przeglądarce. Pamiętaj jednak, że wyłączenie plików cookies może powodować trudności w korzystaniu ze strony, jak również z wielu innych stron internetowych, które stosują cookies. Dowiedz się więcej.